"Mam już skończone 85 lat. Jeżdżę, żeby rozruszać kości na stare lata. Rower to ruch! Nogi nie za bardzo już służą, ale na rowerze czuję się jeszcze w miarę dobrze. Równowagę jeszcze trzymam.
A dokąd dziś będzie? Nie wiem..."
07.10.2013 Park Moczydło
Brawo Pan Ryszard!
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuń