wtorek, 3 lipca 2012

Michał

"Rower mam od trzech dni, kumpel pożyczył mi go na całe wakacje. Ma następną kolarzówkę którą znalazł na śmietniku. Jadę teraz do niego obniżyć siodełko"
23.05.2012 Most Świętokrzyski
 


6 komentarzy:

  1. Witaj!
    Przeglądam Twojego bloga i mam propozycję o ile czasu Ci starczy na jej podjęcie :)
    Chciałbym uruchomić kanał YT dla rowerzystów. Jakkolwiek nie chciałbyś i mógłbyś się przyłączyć to będzie dobrze, bo rąk do pracy i głów do myślenia nigdy za mało.
    Jeżeli zainteresowałem Cię to odezwij się do mnie na artur@jedziemyzyciestygnie.pl !

    OdpowiedzUsuń
  2. Będą się pojawiały nowe posty? Bo sezon rowerowy już w pełni :) Czekam z niecierpliwością!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się nie mogę doczekać... na razie wpadłem w pieluchy po uszy :] ale na pewno w końcu się odkopię:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. rowerowa kobita3 lipca 2013 00:10

    Co się dzieje z facetami ? gość nie potrafi obniżyć siodełka w rowerze ? Na Boga nasza cywilizacja chyli się ku upadkowi, jeszcze bym zrozumiał wymiana suportu czy sterów, to wymaga specjalnych narzędzi, ale siodełko ? Nasza cywilizacja jednak chyli się ku upadkowi

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kupuje w www.bike-on.pl i nie narzekam nigdy na rower, a tu czasem takie niespodzianki chodzą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sezon się prawie kończy a tu niestety żadnego wpisu - mam nadzieje że to tylko jedno sezonowa przerwa - w końcu kiedyś musi Ci się udać odkopać z tych pieluch ;)
    Czekamy na reaktywacje bloga :)

    OdpowiedzUsuń